Kardorf

Emciu napisał:

Dodać jeszcze jedną tabelkę pod całością:"Po lokacji kręcą się: X, Y, Z" Z czego X Y Z byłyby linkami do unikalnej rozmowy (żeby uciąć łapki oszustom, którzy będą wpisywać kardorf.pl/X.php i przekieruje ich do rozmowy)

Czyli, że o co chodzi? Daj na jakimś przykładzie, bo tego nie rozumiem

Wg. mnie, nie powinno się programować całego dnia każdemu NPCetowi w dosłownym tego stopnia znaczeniu. Przecież, jeżeli NPCetem jest chłop, pracujący w polu, to wiadomo:
- Rano spotkasz go na drodze na pole
- Po południu na polu
- Wieczorem, znów na drodze jak będzie wracał
- Wieczorem, w domu, jak będzie się szykował do spania
- W nocy jak już będzie spał

Ale np. jeżeli NPCetem będzie szlachcic, to on już ma wiele możliwości:
- Rano może pójść na polowanie (spotkasz go w lesie), na ryby (nad stawem), przejść się po mieście (miasto) itd.
- Po południu, może trenować na strzelnicy, albo zażywać relaksującej kąpieli w zamku

dalej już nie chce mi się pisać, ale chodzi o to, że niektórzy NPCeci (np. chłop) trzymają się kurczowo swojego planu dnia, inni (jak szlachcic) - mogą robić nawet coś czego normalnie nigdy by nie zrobili (np. pójść do chatki wieśniaczki i zdradzić swoją Lady ). I to można by było (a nawet, wg. trzeba) uwzględnić.

Co do roli NPCetów:

Miałem taki pomysł (do własnej gry przeglądarkowej, nie vallherówki, tylko gry mechanicznej napisanej własnoręcznie w php() ale niestety, gra chyba nie powstanie, choć może ):

Każdy Bohater Niezależny daje questy (misje), które to questy niejako opowiadają historię danego bohatera.

Dam przykład (akurat z gry Metin2 ):

1 Misja:

Kobiecie (NPC) zaginął mąż, trzeba się dowiedzieć co się z nim stało.

2 Misja:

Mąż kobiety został zabity, a ty musisz odzyskać jedyną pamiątkę z rąk mordercy.

Czyli na powyższym przykładzie można wywnioskować historię Kobiety:

Pewnego razu jej mąż opuścił dom. Nie wracał przez długi czas. Kobieta przez ten okres strasznie się o niego martwiła. Gdy zjawił się dzielny poszukiwać przygód (gracz), poprosiła go o pomoc. Ten, pytając w mieście dowiedział się co się stało. Przyniósł kobiecie smutną wiadomość: "Pański mąż został zamordowany". Wtedy kobieta poprosiła go, z łzami w oczach, by odzyskał pierścień jej męża, który z pewnością przetrzymuje ten, kto go zabił. Ów poszukiwacz tak właśnie uczynił i dostarczył "zgubę".

Tyle, że w Metinie2 tą misję mogło wykonywać tysiące graczy. Kobieta ciągle nie wiedziała co się stało z jej mężem i ciągle prosiła o odzyskanie pamiątki. Ale Kardorf to nie Metin2. Więc w Kardorfie mogłoby to wyglądać tak:

1. Poszczególne misje związane z NPCetami reprezentują poszczególne etapy jej historii
2. Misje mogą być wykonane przez osoby, które spełniają wymagania zaufania (poważnego zadania przecież NPCet nie powierzy osobie, której w ogóle nie zna)
3. Za wykonane misje dostaje się Punkty Zaufania (potrzebne do wykonania poważniejszych misji u danego NPC - nie są walutą płatniczą, więc za podejmowane misje nie będą odejmowane) i Punkty Fabuły (te określają nasz poziom oddania fabularnej rozgrywce i na ich podstawie Władcy mogą przyznawać nagrody)
4. Za misje zakończone niepowodzeniem Punkty Zaufania są odejmowane
5. Podczas niektórych misji NPC mogą wędrować po określonych lokacjach, oczekując na wynik zadania, albo być w jednym miejscu cały czas, nie zmieniając lokacji (w zależności od misji)
6. Historie postaci niezależnych tworzą (w mniejszym stopniu) Historię Kardorfa, więc w pewnym momencie misje mogą się plątać z innymi misjami innym NPC
7. Misję może wykonywać w jednym czasie tylko określona ilość graczy (dla liczby większej od 1 obowiązują trzy warianty:
- kto pierwszy ten lepszy - kto pierwszy wykona misje zgarnia nagrodę
- drużynowo - misję wykonuje drużyna
- drużynowo-kto pierwszy ten lepszy - kilka drużyn, która pierwsza, ta zgarnia nagrodę)
8. Każda misja może być wykonana tylko raz
9. Takie minimum misji, ok 20-30 dla jednego bohatera (więc byłoby co pisać )
10. Są dopuszczalne misje, gdzie zleceniodawców będzie więcej niż 1 (np. Kobiecie ktoś porwał synka i razem z swoją siostrą prosi cię o pomoc) - w takim wypadku misja będzie warunkowała historię wszystkich zlecających ją NPC (chociaż opowiadana z różnych punktów widzenia)

Tylko nie wiem na jakiej zasadzie te misje byłyby wykonywane, czy mechanicznie, czy fabularnie? To trzeba by było dopracować

A i fajnie by było jakby gracz mógł z ust NPC poznać nie tylko historię krainy, ale także historię poszczególnego NPC

Pomysł bardzo skomplikowany, ale jak razem byśmy się potrudzili to może było by coś z tego

Teraz zapytam:

Co o tym sądzicie?

Podpisuję się pod powyższym postem, ale z większą dozą wątpliwości. Nie co do samego pomysłu, ale jego zaimplementowania w grze.